Moja lipcowa półka na Goodreads:
Demon lover- RECENZJA- podobało mi się, ale też rozczarowała. Dobra lektura na wakacje.
Magiczna gondola i Złoty most – recenzje TU i TU – bardzo dobra
seria, podobały mi się oba tomy, czekam na trzeci.
Królestwo łabędzi – RECENZJA- rozczarowało mnie. Szybko
się czytało, ale równie szybko wyleciała mi z pamięci.
Branded - darmowy e-book z Amazonu. Podobał mi się opis,
nic nie ryzykowałam, okładka ładna. Rozczarowanie miesiąca. Autorka miała dobry
pomysł, interesująco przedstawiła anioły, po czym utopiła to wszystko w miałkim
romansie i przegadaniu. Główna bohaterka była niemrawą bułą. Skończyłam na 75%
i raczej do niej nie wrócę.
Dziwna sprawa Skaczącego Jacka – odtrutka po poprzedniej
książce i lek na całe zło. Pochłonęłam ciesząc się każdą stroną. Dodatkowe
punkty za Oscara Wilde’a. Recenzja miała być, ale źle ustawiłam automat i nie dodała się. Będzie zatem jutro.
The killing dance- postanowiłam dać Anicie Blake jeszcze
jedną szansę, uznając, że może pierwszy to zmasakrował tłumacz. Okazuje się, że
nie. Książka wkurzyła mnie na tak wielu poziomach, że aż wysmażę recenzję, so
stay tuned.
Nie jest to może najbardziej imponująca lista lektur, ale od
kilku miesięcy udaje mi się zachować stałe tempo czytania. Wszystkie książki,
poza Skaczącym Jackiem, miałam już wcześniej na swoim czytniku, więc dodatkowo
udało mi się nieco zmniejszyć wirtualny stosik do przeczytania. No i tylko dwie książki po angielsku :).
Mam tylko nadzieję, że w sierpniu nie będzie tyle
rozczarowań czytelniczych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz