piątek, 10 maja 2013

Dzień 10 - Pierwsza książka przeczytana przez Ciebie


Nie mam pojęcia, zwłaszcza że większość dzieciństwa upłynęła mi pod znakiem czytania na żądanie. Byłam jedynaczką, otoczoną przez armię cioć i babć, które zawsze był gotowe poczytać. Dopiero pójście do szkoły i narodziny brata zmobilizowały mnie do nauki samodzielnego czytania.
Ale tę książeczkę czytałam wielokrotnie, jestem tego pewna, należała do ulubionych mojego brata.


Gdyby ktoś nie znał, jest to historia małego kotka, który w mieszkaniu szuka mamy, a w poszukiwaniach pomaga mu niezbyt rozgarnięty piesek. Zakończenie lekko zaskakuje, zwłaszcza kiedy ma się mniej niż dziesięć lat.
Bajka prawdopodobnie odpowiedzialna za moje wieloletnie marzenie posiadania kotka.  

0 komentarze: