Rano obudził mnie mail od Amazonu, że rzeczona książka już znajduje się na moim kundelku. Panika. Zamówiłam przez sen? Zostawiam otwartą zakładkę i któryś z kotów zrobił za mnie zakupy? Magia? Okazało się, że owszem, zamówiłam tę książkę. Miesiąc temu w przedpsrzedaży.
O Toromorzu opowiadał niedawno Krzysiek z podcastu Myszamasz i jestem ciekawa. Marta Mizuro w ramach zapoznawania się z polskimi pisarkami kryminałów. Topielica bo mam ochotę na więcej książek Gai Grzegorzewskiej. Do tego historia mojego ulubionego zespołu i Tad Williams na którego od dawna miałam chęć, ale nigdy czasu i mocy przerobowych.
A czy Wy jesteście gotowi na długi majowy weekend? Co zamierzacie czytać?
0 komentarze:
Prześlij komentarz