niedziela, 23 czerwca 2013

Myszowa zabawa w pięć na gorące dni

Jakiś czas temu Mysza (ta MYSZA) wymyśliła zabawę, która wielce mi się spodobała. A że pogoda taka, że nic konstruktywnego z siebie nie wykrzeszę (syndrom Detrytusa), pomyślałam, że podzielę się moimi odpowiedziami.
Obrazek znleziony w czeluściach interentu. Po kliknięciu, przeniesie Was tam gdzie go znalazłam

1.     Gdybyś mógł/mogła żyć w świecie z jakiegoś filmu, jaki film byś wybrał/wybrała?
(Niech wreszcie zrobią ekranizację Assassin’s Creed!) Przyznam, że mam problem z tą odpowiedzią. Stawiam na X-Menów, pod warunkiem oczywiście bycia mutantem. Za to jeśli chodzi o gry, to nekromantka z Tyrii spełnia wszystkie moje ambicje :).

2.     Wyobraź sobie, że Twoje życie to serial telewizyjny. Jaka piosenka leciałaby w napisach początkowych?

A to zależy czy byłby to serial o moim życiu codziennym, czy o pracy.
Jeśli o życiu codziennym, w dodatku widz miałby dostęp do tego co się dzieje w mojej głowie, to zdecydowanie: 


A jeśli o pracy, to zdecydowanie coś radośnie psychopatycznego :


Nawet nie wiecie jak często to sobie nucę w trakcie tygodnia

3.     Zamieść jeden obraz/grafikę/ilustrację, który Twoim zdaniem jest kwintesencją piękna.


 Uwielbiam prerafaelitów, a ten obraz należy do moich ulubionych. Nie jest patetyczny, tragedia jeszcze się nie rozwinęła (wszystkie przedstawienia lady of Shallot na łodzi sa dla mnie zbyt patetyczne).

4.     Gdybyś mógł wymazać z ludzkiej świadomości jedno popkulturalne dzieło, na jakie byś się zdecydował/zdecydowała?

Z polskiej popkultury usunęłabym film i serial Wiedźmin. Sądzę, że wszystkim wyszłoby to na dobre, a pieniądze możnaby przeznaczyć na dofinansowanie studia, które zrobiło grę.
Ze światowej najchętniej Zmierzch, za zachęcenie do gwałcenia i mordowania kulturowych mitów. Uważam, że S.Meyer jest osobiście odpowiedzialna za te wszystkie pokraczne wilkołaki/wróżki/duchy i czarownice, które nas zalewają.
Oraz Królewnę Śnieżkę i Łowczego, bo uważam, że to bardzo nieudany film i kiepska ekranizacja baśni. 

5.     Dowiadujesz się, że możesz zastąpić dowolne mitologiczne bóstwo w jego/jej obowiązkach. Jakie bóstwo wybierzesz? 
Większość bóstw miało strasznie ciężkie życie z tymi obowiązkami, ale zawsze wielkim sentymentem darzyłam Atenę, więc z chęcią pobyłabym nią. Poza tym greccy bogowie mieli ogólnie klawe życie, z chęcią bym skorzystała.


Bardzo jestem ciekawa Waszych odpowiedzi :)

0 komentarze: