nadal nie wiem, kto to ma być. Will? Ale Will podobno jest piękny |
Mechaniczny anioł i Mechaniczny Książę
to dwa pierwsze tomy, osadzonej w wiktoriańskim Londynie, trylogii
Cassandry. Wiktoriański Londyn to dość żebym przynajmniej
spróbowała przeczytać.
Pierwszy tom czytało się bardzo
dobrze, fabuła, choć przewidywalna, dziarsko parła na przód,
postacie były całkiem sympatyczne, a Londyn klimatyczny. Ostatnie
rozdziały przeczytałam ciągiem, bardzo chciałam się dowiedzieć
co się wydarzy.
W drugim tomie środek ciężkości
przenosi się z akcji na uczucia. Wszyscy mają problemy, każdy
kogoś kocha, ma wątpliwości, wszyscy snują się w oparach
melancholii, a gdzieś tam w tle czai się główny zły i chichocze.
O ile poszczególne wątki są urocze, to razem stają się
niestrawne. Poza tym, pojawiają się dziury i idiotyzmy fabularne.
Przeniesienie akcji do XIX wieku
zdecydowanie wyszło powieści na dobre. Ciężko narzekać na
seksizm niektórych postaci, czy skrupuły bohaterek, skoro są one
jak najbardziej zgodne z
Zakładam, że to Tessa |
Fani pierwszej serii, Darów Anioła,
będą mieli dodatkową gratkę- bohaterowie są w większości
przodkami postaci występujących w Miastach.
Fanów XIX wiecznej prozy na pewno
ucieszą liczne cytaty i nawiązania, w dodatku umieszczone z sensem. Osobiście radośnie szczerzyłam się do każdej sceny, w której
występował Woolsey Scott, doprawdy, brakowało mu tylko zielonego
goździka w klapie.
Tłumaczenie w wykonaniu Maga jest
dobre, nie zgrzyta przy czytaniu, chociaż znalazłam parę niezręczności. Zaskoczyła mnie ilość przecinków, ale zdaje się, że Autorka po prostu ma taki styl. Za to ja zgrzytam zębami, patrząc
na okładki. Oryginalne podobają mi się... o wiele bardziej. Ale chyba wszystkie książki Cassandry Clare uszczęśliwiono w Polsce taką szatą graficzną, więc Magowi należy się plus za konsekwencje.
Czy przeczytam trzeci tom? Tak, kiedy
wyjdzie polskie tłumaczenie. Pierwszy tom podobał mi się bardzo,
drugi o wiele mniej. Obawiam się o trzeci, ale głupio zostawić tak
serię niedokończoną.
Co było złego w tej okładce? Jest ładna, klimatyczna, od razu wiadomo kogo przedstawia. |
0 komentarze:
Prześlij komentarz