czwartek, 26 czerwca 2014

Minęły cztery lata


 Mein Damen und Herren,Mesdames et Messieurs, Ladies and Gentlemen! 
Ćma książkowa kończy dziś cztery lata, co w Internecie daje jej status bardzo dorosłego bloga, a mnie nadal wprawia w zdumienie. 
Cztery lata!


Z tajemniczych przyczyn część tekstu zniknęła, więc uzupełniam.
Przez te cztery lata:
- poznałam mnóstwo ciekawych osób
- dzięki którym sięgnęłam po książki, na które nie zwróciłabym inaczej uwagi
-  odkryłam Booktube
- i polskie blogi książkowe oraz popkulturalne
- moja lista „do przeczytania” wydłużyła się do niebotycznych rozmiarów
- skorzystałam z rozwoju czytelnictwa elektronicznego i już nie muszę czekać aż ktoś sprowadzi tytuł do Polski
- nauczyłam się lepiej pisać recenzje (przynajmniej mam nadzieję, że są lepsze)
- wyrobiłam sobie „smak książkowy” i lepiej wiem, co mi odpowiada, a co nie. Dzięki temu łatwiej omijać mi lektury, które nie mają szans mi się spodobać.
 
Prawdopodobny sprawca zniknięcia tekstu. Oczywiście, odmówił zeznań. Mam nauczkę, nie należy jednocześnie szykować się do wyjścia i wrzucać notki na bloga.
W związku z urodzinami, życzę sobie (i Wam):
- żeby polskie premiery miały miejsce zaraz po premierach światowych (skoro da się z filmami, to z książkami również)
- żebym trafiała na same dobre książki, a przynajmniej na takie, które się dobrze czyta
- wielu ciekawych i sympatycznych bohaterek
- i żeby ktoś napisał mi  wreszcie polską serię urban fantasy, która mi się sposoba
- oraz znalazła polskie kanały na Booktube, które mi się spodobają (będę wdzięczna za wszystkie polecenia)
- i w ogóle many happy returns!

0 komentarze: